widzę, fajne zdjęcia, monitor mniejszy, ale też wystarczy
jechałem przy słońcu, ten fortepianowy lakier nie przeszkadza, ale zawsze chyba można wziąć te rysowane aluminium
bo na żywca lepiej wygląda niż na zdjęciach
fakt szybka jest praktyczna, środek miły
oddałem samochód i ostatnie wrażenia, bo autko zrobiło na mnie wrażenie
najgłośniejsze z całości (auto ciche) okazały się zimówki Dunlopa 16" zwłaszcza że huczą i lekko biły
przy wyższych prędkościach powoli silnik puchł właśnie tam gdzie właśnie liczy się moc, ale zawalidrogą nikt w nim nie będzie
pojechałem dynamicznie
9.5 l spalanie wg kompa jak spokojnie 7 l (krótkie dystanse 20-30 km) więc nawet jak na ciśnięcie chyba nieźle wyszło
miłym gadżetem wobec piątki jest sam wyświetlacz kompa który można jak w audi zmieniać, fajna grafika, nawet temp. oleju jest między licznikami, jest to wszystko prostsze a zamiast przycisków na manetkach czy gdzie indziej, wszystko na kierownicy bądź ustawiane na szybko działającym ekranie dotykowym
fajnie to działa
co do hamulca, można się przyzwyczaić i komfortowy dodatek, jak i do systemu start/stop
samochód sprawia wrażenie takiego lekkiego zwłaszcza przy ruszaniu i klei się do zakrętów (byłbym powiedział wzorowo, ale mam w pamięci wielowahacz przedni w a5)
przy dłuższym oglądaniu wygląda dość dynamicznie, finezja designu to nie jest, ale się sprawdza i będzie długowieczne
ogólnie w nocy całość jest super oświetlona, te LEDy w środku wyglądają tak premium, cieszą oko, a drzwi podświetlane dają klimacik
zapewne jak będzie zawieszenie regulowane i do wyboru różne tryby autko marzenie
aha sam wydech nie jest dźwięk zły jak na serię, nawet przyjemny i lekko rasowy
jak na tę wielkość i klasę jest wg mnie na 6-
minus jednak za bagażnik (wiadomo kompakt) bo środek wygody i jednak większy od VI i Vtki
sam wygląd może niejednego zmylić, trochę to jak w 911 wygląd ewoluuje, ale jednak technika i jazda autem idzie to wszystko do przodu
ja zakochałem się w tym aucie, to były piękne 3 dni testów i 500km drogi, polecam jazdę próbną tym autem
więcej już nie piszę, to tylko emocje, może aż nadto nawet więc sory za lekturę, ale warto było pojeździć