taka ciekawostka, ostatnio kupiłem płyn w Juli, traf chciał, że w trakcie jazdy zaczął padać deszcz, okazało się, że prawie w ogóle nie musiałem włączać wycieraczek, wystarczy że jechałem koło 90-100 i krople samoczynnie spływały. super sprawa, najlepiej było gdy mijałem się z tirem, zazwyczaj jak już widzę go z przeciwka to włączam wycieraczki na szybszy bieg, a teraz na wyłączonych minęliśmy się bez problemu.
tak naprawdę jechałem w trasie koło 2h cały czas padało, a wycieraczki włączałem tylko w zabudowanym co jakiś czas. Polecam.
Efekt jest taki jak po myjni czasami ostatni program "natłuszcza"
chyba zrobię zapasy