#98945
Witam,
mam taka przypadłość:
jak samochód trochę postoi i silnik się wychłodzi to odpalając go muszę dość mocno wciskać pedał gazu i to nie zawsze pomaga za pierwszym razem, wczoraj musiałem taką operację wykonywać ze 3 razy zanim odpalił. Po prostu muszę go dość mocno przygazować. Jak się silnik rozgrzeje (nawet po odpaleniu, po dwóch minutach go zgaszę i odpalę ponownie, to pali od razu). Im jest cieplej, tym ten problem jest mniejszy lub znika całkowicie. W zeszłym roku jak wymieniłem filtr paliwa, to problem trochę się zmniejszył. Co może być przyczyną? Podejrzewam jakiś problem ze świecami? Samochód ma 8 lat i 110 tyś przebiegu, świece są od nowości. POMOCY!
mam taka przypadłość:
jak samochód trochę postoi i silnik się wychłodzi to odpalając go muszę dość mocno wciskać pedał gazu i to nie zawsze pomaga za pierwszym razem, wczoraj musiałem taką operację wykonywać ze 3 razy zanim odpalił. Po prostu muszę go dość mocno przygazować. Jak się silnik rozgrzeje (nawet po odpaleniu, po dwóch minutach go zgaszę i odpalę ponownie, to pali od razu). Im jest cieplej, tym ten problem jest mniejszy lub znika całkowicie. W zeszłym roku jak wymieniłem filtr paliwa, to problem trochę się zmniejszył. Co może być przyczyną? Podejrzewam jakiś problem ze świecami? Samochód ma 8 lat i 110 tyś przebiegu, świece są od nowości. POMOCY!