Więc tak:
uszczelka 20 zł
oring 16 zł
oring 12 zł
23 zł + 10 zł wysyłka
Użyte narzędzia:
m.in.
SZCZYPCE DO OPASEK ZACISKOWYCH ROZPRĘŻNYCH
imbus 5 i 6 mm
nasadka 8 i 10 mm oraz klucze płasko oczkowe o tych samych wymiarach
grzechotka 1/4 oraz pokrętło 1/4
przedłużki oraz przegub cardana 1/4
Nie zrobiłem zdjęcia z pokrywą bo w sumie jej nie używam ale może się komuś przyda jak wygląda mocowanie: Strzałką zaznaczona nakrętka do odkręcenia a kółkami zaznaczone zaczepy, które puszczają gdy ciągniemy w górę za pokrywę
wykręcamy i wyjmujemy śrubę na kluczyk 10-tkę oraz odczepiamy węże podniśnienia
teraz odczepiamy co tylko się da
aby odłączyć wtyczkę od przepływomierza należy język odgiąć w górę i wtedy wtyczka powinna wyjść do góry - czasami aby zaczep puścił należy najpierw całą wtyczkę wcisnąć w dół i jednocześnie podważać zaczep - dopiero wtedy zabezpieczenie odblokuje się i wtyczka będzie mogła wyjść w górę
teraz cały filtr powietrza wraz z jego obudową oraz przepływomierzem trzyma się tylko na dwóch bolcach podobnych do tych czterech na jakich trzyma się pokrywa silnika więc można go wyszarpnąć do góry (pokażę to mocowanie na następnym zdjęciu)
NALEŻY ZATYKAĆ RURY OD POWIETRZA ABY NIC DO NICH NIE WPADŁO
teraz zajmiemy się rurą która leci za silnikiem i wchodzi prost do turbiny
najpierw odpinamy odmę aby to zrobić zsuwamy opaskę a następnie używając dużej siły ściągamy rurkę i tutaj najlepiej również zatykamy aby nic nie wpadło
na tym zdjęciu widać również w jaki sposób świeciłem sobie telefonem
tak wygląda w całej okazałości, trzyma się na dwóch śrubach i na opasce zaciskowej która łączy ją z turbiną
jest tutaj też ta cieńsza rurka z odmy i którą jak widać zatkałem chusteczką higieniczną
Czerwonymi kółkami zaznaczyłem zaczepy z których należy odłączyć przewody podciśnienia przed przystąpieniem do wyjęcia rury
pierwsza śruba która trzyma rurę i do której jest dość trudny dostęp
Z drugą śrubą która jest całkiem z prawej nad chłodnicą spalin egr powinniście poradzić sobie bez problemu
oraz ta opaska do której trzeba dostać się od góry a jest naprawdę ciasno
po kilku próbach jakoś udało się ścisnąć i przesunąć opaskę
Chłodnica układu recyrkulacji spalin wraz z klapką regulacyjną na wierzchu (chłodnica ma dwa grube węże płynu chłodzącego a klapka regulacyjna dwa cienkie)
zdjęcie z internetu (ja węży nie ciąłem
i nie wyciągałem tego elementu z auta)
lewa krótsza rura z płynem chłodzącym z chłodnicy egr trafia do nagrzewnicy przez ścianę grodziową
prawa dłuższa rura leci wzdłuż silnika ( zaznaczyłem co trzeba połączyć jeżeli zaślepiamy egr i nie chcemy aby w chłodnicy egr oraz w klapce sterującej niepotrzebnie krążył płyn chłodzący)
JA na tą chwilę ZROBIŁEM BYPASS TYLKO TYCH GRUBSZYCH
teraz zaznaczam co trzeba zdemontować aby mieć wystarczająco dużo miejsca aby bezproblemowo zdjąć kolektor ssący , między śrubami które oznaczyłem jako 4 i 5 znajduje się jeszcze fabryczna czarna opaska zaciskowa którą można odbezpieczyć malutkim śrubokrętem w następujący sposób:
zawsze odzyskuje takie plastikowe opaski
z prawej strony kolektora najpierw odkręcamy śrubę oznaczoną na czerwono a następnie odpinamy węże które zaznaczyłem kółkiem
Następnie odkręcamy pomarańczową śrubę (która jest też śrubą która trzyma kolektor) a zaraz po tym odpinamy 2 plastikowe klipsy (jeden z nich pokażę na następnym zdjęciu)
oto i zatrzask (tutaj widać również dolną krańcową śrubę kolektora ssącego (dolotowego))
1 odciągamy zabezpieczenie - nie uda się aby wyszło równomiernie (z jednej strony wychodzi bardziej) ale tak ma być
2 teraz powinno udać się odłączyć rurę - nie musiałem używać dużo siły
3 odkręcamy rurkę którą wraca część spalin z silnika - to za pomocą tej rurki do zaworu egr, do przepustnicy(klapy gaszącej) oraz do kolektora ssącego dostaje się cały syf TO WŁAŚNIE TO MIEJSCE BĘDZIE ZAŚLEPIONE ZA POMOCĄ JEDNĄ Z FLANSZ A DOKŁADNIEJ TĄ CIEŃSZĄ
4 odkręcamy zawór egr od kolektora - tutaj widać 2 śruby...
...a tutaj trzecią, która jest...
...bardzo długa i przechodzi zarówno przez egr oraz przez przepustnicę i jest utrudniony do niej dostęp
na tym zdjęciu widać również dolne śruby kolektora ssącego
odkręcamy dwie śruby które trzymają aluminiowe rurki przechodzące między głowicą a kolektorem a następnie odsuwamy je np tak jak ja przy pomocy drutu
jak najwięcej miejsca robimy również w miejscu oznaczonym kółkiem
teraz odkręcamy śruby które trzymają kolektor dolotowy, w sumie jest ich 10 tzn 5 szt. na górze i 5 szt. na dole a z tych dolnych prawą skrajną już odkręciliśmy aby poodsuwać przewody i węże na bok
(środkowa górna śruba ukryta jest po środku w nagarze - widać to na zdjęciu. Śruby w górnej linii są dużo dłuższe niż te w dolnej)
Jak widać na zdjęciu śruby mam już odkręcone została tylko ta ukryta w środku.
głowica po zdjęciu kolektora i po wyczyszczeniu
wnętrze silnika
gdy czyściłem miałem zabezpieczone otwory, najważniejsze są te prostokątne - olejowe
kolektor razem z uszczelką (dużo oleju ale już w planach naprawa tej awarii - bardzo małe ilości oleju za turbiną są dopuszczalne ale u mnie było go zdecydowanie za dużo)
wypalałem benzyną dwa razy, myślę że spokojnie można zrobić to więcej razy
po pierwszym wypalaniu z mokrej klejącej mazi zaczął robić się popiołek
drugie wypalanie oraz rurka (chyba z golfa mk4) której kawałek później użyję do zrobienia bypass'u chłodnicy spalin
tak wygląda przepustnica po otwarciu, elektronika zalana olejem a jest to bardzo częsta usterka, otworzyłem ją za pomocą płytki parkietu który na zdjęciu służy jako podpórka. Parkiet w połączeniu z młotkiem i mamy wieczko przepustnicy zdemontowane Tylko UWAGA tam jest napięta sprężyna która została na siłę przekręcona o 360 stopni (i tak też będzie trzeba zrobić przy składaniu).
nowy oring oraz złożony na chwilę przy pomocy gumek recepturek
otwór w raz z wężykiem którym w przyszłości może wydostawać się olej oraz zapałka usztywniająca, która została wyciągnięta gdy klej zastygł
Przy składaniu również dałem trochę elastycznego kleju tylko że trzeba ostrożnie składać i należy pamiętać że należy zrobić jeden obrót wieczkiem tak aby sprężyna była napięta w taki sposób aby przepustnica była otwarta i trzeba dość mocno nacisnąć palcem aby ją zamknąć(następne zdjęcie)
po mechanicznym czyszczeniu
szczotki druciane
wycior który zrobiłem z przegubu cardana
Tutaj pojawia się pytanie czy takie mechaniczne, rysujące czyszczenie jest prawidłowe - w końcu porysowałem w końcu powierzchnię i teraz może bardziej przywierać w tych miejscach dlatego polecam wypalić i zamiast trzeć to moczyć w jakiejś chemii a najlepiej to tylko moczyć bo takie wypalanie potrafi osmolić tzn pobrudzić kolektor z zewnątrz
bypass grubszych rurek płynu chłodzącego założony
odległość rurki powietrza i płynu chłodzącego
rurka której użyłem
przed założeniem zaślepek warto popuścić tą długą rurę egr
na następnym zdjęciu (z internetu) pokażę jak wygląda jej mocowanie:
cieńszą uszczelkę czyli tą 1,5 mm dałem tutaj (zgodnie z instrukcją) wraz z nową uszczelką która była w komplecie (oczywiście uszczelka po stronie lewej czyli bliżej zaworu egr)
w tym miejscu dałem zaślepkę o grubości 4 mm wraz z uszczelką, ale...
chyba lepiej byłoby dać w jednym z miejsc z tej fotogrami z tym że nie ma tutaj dojścia od góry a od dołu jest bardzo ciasto i prawdopodobnie trzeba demontować prawą pół oś
przy dokręcaniu kolektora KONIECZNIE należy dokręcać na krzyż oraz stopniowo NIE WOLNO od razu jednej śruby dokręcać na maxa NALEŻY robić to z głową
po około dwóch kilometrach taki błąd i po około dwóch wraca gdy się skasuje ten błąd, niedługo czeka mnie modyfikacje ECU (mapy silnika)
ps: pisałem całą noc więc mogą być błędy i nie tylko..., proszę poprawić lub dać znać co, jak i gdzie