Dzisiaj sprawdziłem miarka ile wyleciało oleju głowna śrubą i tą pod wybierakiem, z głównej ok 1,1l, a spod wybierają 0,75l wiec znaczna ilość. Stary olej po 180 tys km miał kolor tofi, a nowy przeźroczysty. Zalałem przez czujnik wstecznego 1,8l. A teraz dlaczego wlewamy gora a nie bokiem. Vw w tych skrzyniach miało problem z niska trwałością łożysk głównych ( Ci co wlewali przez boczny otwór po czasie może słyszeć buczenie skrzyni w czasie schodzenia z obrotów w jakimś konkretnym zakresie obrotów ) a przyczyna byl za niski stan oleju, łatwiej producentowi bylo wymyśleć inny sposób wlewania niż wymieniać odlewy i wszystkie partie obudów skrzyń biegów.
EDIT: 26/01/2015
Po przejechaniu 500km na nowym oleju i przesmarowaniu wybierają skrzyni moje spostrzeżenia. Skrzynia chodzi jakby lewarek nie byl sprzęgnięty ze skrzynia, chodzi jak masło bez zazębiania się, po rozgrzaniu skrzyni chodzi jakbym mieszał nim w powietrzu w porównaniu co było
Po przesmarowaniu prowadnicy wybierają i sworzni linek wsteczny wchodzi za każdym razem, co wczesniej trzeba bylo czasami jeszcze raz nacisnąć sprzęgło aby wszedł. VW chyba nie liczyło że auto będzie ganiać powyżej 200 tys km i dlatego nie każe wymieniać oleju lub chce zarobić na częściach, tym bardziej ze bez calej wymiany oleju nie sprawdzisz ile jego bylo, a za mało to zaraz dostana łożyska. Na butelce oleju do skrzyni okres przechowywania 3 lata w szczelnej butelce a zalany w skrzyni ma być dożywotni
Ja polecam zmianę na ori i wg schematu przewidzianego przez vw.