#99251
Witam.
Mam nadzieję że pomogę wszystkim którzy mają problem z klekotem po uruchomieniu w silniku 1.6 fsi Blf. Przyczyna jest błacha, nieznana mechanikom w serwisach VW. W obudowie filtra po wyjęciu wkładu filtra naszym oczom ukazuje się plastikowy "coś". Jest to zawór zwrotny, pełni też rolę zaworu przelewowego. Należy go wymontować delikatnie pociągając do siebie. Po wymontowaniu na jego końcu który tkwi w korpusie kanału olejowego znajdują się dwie uszczelki typu oring ( średnicy 16 i 17mm i przekroju 2.5mm z tworzywa odpornego na temperaturę 200 stopni-koszt ok 20 zł. Należy je wymienić i wszystko zmontować. Są one odpowiedzialne za to aby po zgaszeniu silnika olej nie spływał z obudowy filtra. Jest jeszcze jeden element grzybek ( plastik+guma ) który zamyka kanał olejowy z pompy oleju. Z czasem on twardnieje i traci szczelność. Zużycie tych uszczelek powoduje spływ oleju, zapowietrzenie i w efekcie po uruchomieniu silnika brak ciśnienia w obrębie głowicy przez kilka sekund co skutkuje klekotem głównie popychaczy jak i też rotora zmiennych faz rozrządu. Zalecenia producenta są takie aby wymieniać je przy każdej wymianie oleju tak jak uszczelkę pod zakręcaną pokrywą oleju-jednak nikomu ta procedura nie jest znana. Wszystkim którym pomogłem najlepszego.
Po ostatniej wizycie w serwisie VW - zamawiając filtr oleju dostajemy w kartonie:
- pokrywę filtra
- uszczelkę o-ring
- zawór zwrotny z uszczelkami
- filtr oleju
Producent zaleca przy każdej wymianie oleju wymieniać komplet. Koszt 132 zł.
Koniec z klekotem. CISZA.
Mam nadzieję że pomogę wszystkim którzy mają problem z klekotem po uruchomieniu w silniku 1.6 fsi Blf. Przyczyna jest błacha, nieznana mechanikom w serwisach VW. W obudowie filtra po wyjęciu wkładu filtra naszym oczom ukazuje się plastikowy "coś". Jest to zawór zwrotny, pełni też rolę zaworu przelewowego. Należy go wymontować delikatnie pociągając do siebie. Po wymontowaniu na jego końcu który tkwi w korpusie kanału olejowego znajdują się dwie uszczelki typu oring ( średnicy 16 i 17mm i przekroju 2.5mm z tworzywa odpornego na temperaturę 200 stopni-koszt ok 20 zł. Należy je wymienić i wszystko zmontować. Są one odpowiedzialne za to aby po zgaszeniu silnika olej nie spływał z obudowy filtra. Jest jeszcze jeden element grzybek ( plastik+guma ) który zamyka kanał olejowy z pompy oleju. Z czasem on twardnieje i traci szczelność. Zużycie tych uszczelek powoduje spływ oleju, zapowietrzenie i w efekcie po uruchomieniu silnika brak ciśnienia w obrębie głowicy przez kilka sekund co skutkuje klekotem głównie popychaczy jak i też rotora zmiennych faz rozrządu. Zalecenia producenta są takie aby wymieniać je przy każdej wymianie oleju tak jak uszczelkę pod zakręcaną pokrywą oleju-jednak nikomu ta procedura nie jest znana. Wszystkim którym pomogłem najlepszego.
Po ostatniej wizycie w serwisie VW - zamawiając filtr oleju dostajemy w kartonie:
- pokrywę filtra
- uszczelkę o-ring
- zawór zwrotny z uszczelkami
- filtr oleju
Producent zaleca przy każdej wymianie oleju wymieniać komplet. Koszt 132 zł.
Koniec z klekotem. CISZA.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2013, 22:53 przez rysiudu, łącznie zmieniany 8 razy.