Volkswagen Golf MK5

[Cipski]

Witajcie, zmagam się z pewnym wstydliwym problemem od Lutego. Mianowicie, moja piątka przy obciążonym silniku wydaje z siebie metaliczne dźwięki zgrzytania ( szuranie śrubokrętem po puszce, coś w ten deseń ). Dzieje się to głównie przy 3/4 biegu, gdy obroty są ciut za niskie dla owego biegu. Słysząc to zgrzytanie, momentalnie pojechałem do mechanika martwiąc się o sprzęgło/skrzynie biegów, usłyszałem jednak że przełożenia jak i sprzęgło są okej jako że zgrzytanie ujawnia się gdy samochód już dawno jest na biegu. I że może być to katalizator, osłona na nim. Postanowiłem sprawdzić osłonę termiczną katalizatora, którą wczoraj osobiście ściągnąłem ponieważ trzymała się tam dosłownie na słowo honoru licząc że to załatwi sprawę jednak nic z tego, dalej zgrzyta. Od paru miesięcy jest coraz głośniejszy i ujawnia się przy delikatnie wciśniętym gazie. Jeżeli gaz mam w podłodze i przeskakuje przez wszystkie biegi - wszystko jest okej, auto prawidłowo się odpycha i brzmi jak powinno.

Dziś wjechałem na kanał z rodzicem, postukaliśmy wydech, poszukaliśmy luzów jednak nic nie znaleźliśmy. Ba, doszedłem do wniosku że zgrzyt pojawia się z miejsca zbliżonego do silnika niż z samego wydechu. Jednak w pustym o wiedzę mechaniczną łbie jestem zielony a co chwile u 'fachowców' słyszę abym jeździł aż faktycznie coś się wyłamie/strzeli. (Ba, Golf jest na tyle inteligentny że nie zgrzyta gdy mechanik bierze auto na miasto aby sprawdzić co się dzieje! )

Zdaje sobie sprawę że opis jest... ciężki do rozgryzienia. Jednak liczę na nakierowanie/wskazówki gdzie szukać winowajcy.

Dziękuje i pozdrawiam.

[Mettenoos]

sprawdź plastikową obudowę/puszkę wlotu powietrza przy grillu pod maską, u mnie luzy tej puszki były powodem
terkotania przy niskich obrotach podczas jazdy